Dług ściągany przez komornika a darowizna mieszkania

Autor: Małgorzata Rybarczyk

Rodzice byli żyrantami długu mojej siostry, która ogłosiła upadłość konsumencką. Rodzice oboje są emerytami i jedyne, co posiadają, to mieszkanie, w którym mieszkają. Obecnie komornik, decyzją sądu, zajął im 25% emerytur na poczet długu. Jeżeli dług jest spłacany, czy moi rodzice mogą darować mi to mieszkanie? Wiem, że przed egzekucją komorniczą byłoby to karalne, bo równałoby się z wyzbyciem majątku. Aczkolwiek jeżeli raty są spłacane i nikt nie domaga się licytacji mieszkania, czy rodzice mogą wyzbyć się mieszka np. poprzez darowiznę? Dodam, że przebywam za granicą.

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Dług ściągany przez komornika a darowizna mieszkania

Zbycie mieszkania przez dłużników

Oczywiście rodzice mogą sprzedać posiadane przez siebie mieszkanie, a nawet dokonać darowizny na Pani rzecz lub jakiegokolwiek innego członka rodziny całkowicie zgodnie z prawem. Rodzice muszą się jednak liczyć z tzw. skargą pauliańską.

Wierzyciel lub wierzyciele, jeśli jest ich kilku, mogą zakwestionować przekazanie Pani mieszkania, powołując się na przepisy Kodeksu cywilnego (K.c.). Podstawą dla żądań wierzycieli rodziców może być tzw. skarga pauliańska, czyli zapis art. 527 § K.c. mówiący:

„Gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.”

Zobacz też: Darowizna a długi darczyńcy

Przesłanki skargi pauliańskiej

Według art. 527 § 1 K.c. przesłankami skargi pauliańskiej są:

  1. pokrzywdzenie wierzycieli, jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową,
  2. działanie dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli i
  3. wiedza lub możliwość – przy zachowaniu należytej staranności – dowiedzenia się o tym przez osobę trzecią.

Czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności (§ 2 art. 527 K.c.). Przepis ten wiąże pokrzywdzenie wierzycieli z rzeczywistą (a nie tylko możliwą i przyszłą) niewypłacalnością dłużnika na skutek dokonania przez niego czynności prawnej lub z jego niewypłacalnością – na skutek czynności prawnej – w wyższym stopniu niż była przed jej dokonaniem. Pokrzywdzenie powstaje, gdy stan majątku dłużnika powoduje niemożność lub utrudnienie albo opóźnienie zaspokojenia wierzyciela. Nie powoduje pokrzywdzenia wierzycieli czynność prawna dłużnika zmniejszająca jego majątek, jeżeli dłużnik w zamian za swoje świadczenie uzyskał ekwiwalent, który nadal znajduje się w jego majątku lub posłużył mu do zaspokojenia wierzycieli (wyrok SN z 7 grudnia 1999 r., I CKN 287/98, wyrok SN z 6 października 2011 r., V CSK 493/2010; wyrok SN z 1 grudnia 2006 r., I CSK 360/2006; wyrok SN z 1 grudnia 2003 r., III CK 147/2002). Dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, jeżeli ma rozeznanie co do tego, że w następstwie dokonanej przezeń czynności ucierpi materialny interes wierzyciela, zazwyczaj przez wyzbycie się w całości lub w części majątku nadającego się do egzekucji. Kodeks nie wymaga, by niewypłacalność dłużnika była całkowita, istotne jest by wystąpiła w większym rozmiarze niż przed dokonaniem czynności (art. 527 § 1 i 2).

Czyli koniecznym jest stwierdzenie, iż rodzice, darowując Pani mieszkanie, wiedzieli, że nie są w stanie spłacać swoich wierzycieli. W sytuacji, którą Pani opisuje, czyli gdy komornik ściąga zadłużenie z emerytur, a rodzice dobrowolnie płacą raty, nie można mówić o tym, że w obecnej chwili istnieje ryzyko, iż nie spłacą zadłużenia. Skoro wierzyciel nie wnosił do tej pory o egzekucję z nieruchomości, to wniosek, że taka forma spłaty jak dotychczas jest dla niego zadowalająca i wystarczająca.

Ustawodawca wymaga, by nie tylko dłużnik miał świadomość pokrzywdzenia wierzycieli, ale by także osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Osoba trzecia działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, gdy ma pełną wiedzę o sytuacji finansowej dłużnika, a także gdy przy zachowaniu należytej staranności mogła wiedzę o pokrzywdzeniu wierzycieli uzyskać. Bez znaczenia jest to, czy osoba ta działała w złej wierze.

Przeczytaj też: Darowizna ucieczka przed komornikiem

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Przepisanie mieszkania na córkę w czasie spłacania zobowiązań

W celu skorzystania ze skargi pauliańskiej konieczne jest wykazanie przez wierzyciela, że osobę trzecią łączył z dłużnikiem stosunek bliskości w chwili dokonania czynności prawnej krzywdzącej wierzycieli. W razie wykazania tej okoliczności wierzyciel nie ma obowiązku udowadniania, że osoba trzecia wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć o świadomości dłużnika pokrzywdzenia wierzycieli. Osoba trzecia może obalić omawiane domniemanie przez udowodnienie, że mimo stosunku bliskości z dłużnikiem nie wiedziała o świadomości dłużnika pokrzywdzenia wierzycieli i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się o tym dowiedzieć. W związku z tym wystarczy, by w przypadku postępowania sądowego z wniosku wierzyciela okazała Pani wypis z księgi wieczystej nieruchomości aktualny na dzień podpisania umowy sprzedaży, w którym brak będzie wzmianek o obciążeniach.

Ustawa nie określa, jaki rodzaj stosunku łączącego osobę trzecią z dłużnikiem uzasadnia uznanie jej za „osobę będącą w bliskim z nim stosunku”. Ogólnie rzecz ujmując, w art. 527 § 3 K.c. chodzi o taki stosunek bliskości między dwiema osobami, który uzasadnia przyjęcie, że jedna z nich jest w posiadaniu informacji o obecnej sytuacji majątkowej drugiej (wyrok SN z 24 kwietnia 1996 r., I CRN 61/96. Każdorazowo fakt „bliskości” oceniany jest przez sąd, przy uwzględnieniu wszelkich okoliczności sprawy. Stosunek bliskości z reguły wynika z powiązań rodzinnych: pokrewieństwa, małżeństwa czy powinowactwa, chociaż w niektórych wypadkach, mimo istnienia formalnych więzów rodzinnych, może on nie zachodzić (np. w razie nieutrzymywania przez krewnych żadnych kontaktów, wzajemnej między nimi wrogości lub obojętności). Stosunek bliskości może wynikać także z narzeczeństwa (orzeczenie SN z 11 maja 1946 r., C II 216/45), konkubinatu, przyjaźni, wdzięczności, a nawet wspólności interesów osobistych lub majątkowych.

Niestety fakt, iż jest Pani córką, trochę komplikuje tę sytuację, jednak skoro przebywa Pani poza granicami kraju, to może Pani zawsze wskazywać, że z uwagi na rzadkie spotkania nie wiedziała Pani o kłopotach rodziców.

Co do odpowiedzialności karnej rodziców w takiej sytuacji to zastosowanie tutaj może mieć co najwyżej art. 300 § 2 Kodeksu karnego (K.r.) stanowiący:

„Kto, w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku zajęte lub zagrożone zajęciem, bądź usuwa znaki zajęcia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”

Czyn z art. 300 § 2 K.k. jest przestępstwem skutkowym, a zatem wymaga wykazania, że działanie sprawcy doprowadziło albo do udaremnienia albo uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela. Jeżeli czynność rozporządzająca zajętym mieniem dłużnika nie miała realnego wpływu na zaspokojenie wierzyciela, to pomimo wypełnienia pozostałych znamion stypizowanego w tym przepisie występku brak znamienia skutku w postaci udaremnienia lub uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela powoduje, że nie można uznać, że doszło do popełnienia przestępstwa określonego w art. 300 § 2 K.k. Kontynuowanie skutecznej egzekucji wierzytelności spowodowało brak podstaw do przypisania przestępstwa sprawcy, który zrealizował swoim działaniem pozostałe jego znamiona (wyrok SA w Gdańsku z dnia 22 grudnia 2016 r. , II AKa 372/16 SA w Katowicach z dnia 28 listopada 2013 r., II AKa 350/13).

Do istoty przestępstwa z art. 300 § 2 K.k. należy rzeczywiste wyrządzenie szkody. W wypadku, gdy czynność polegająca na rozporządzeniu majątkiem nie miała rzeczywistego wpływu na zaspokojenie wierzyciela, wobec braku znamienia skutku w postaci udaremnienia zaspokojenia wierzyciela nie dochodzi do popełnienia przestępstwa z art. 300 § 2 K.k.

Tak więc jeżeli mimo darowania mieszkania, wierzyciel będzie nadal zaspakajany, to w mojej ocenie nie będzie podstaw, by postawić rodzicom zarzuty i skierować wobec nich akt oskarżenia i pociągnąć do odpowiedzialności karnej.

Zobacz również: Przepisanie mieszkania a długi

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.


Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

prawo-pracy.pl

prawo-mieszkaniowe.info

rozwodowy.pl

prawo-cywilne.info

spolkowy.pl

sluzebnosc.info

poradapodatkowa.pl

prawo-karne.info

prawozus.pl

praworolne.info

Szukamy prawnika »