Autor: Katarzyna Siwiec
Czy faktycznie wystarczy wysłać do Poczty Polskiej jako odwołanie od wezwania do zapłaty abonamentu RTV pismo z następującej treści: „W związku z otrzymanym pismem z UP nr (tu numer pisma) z dnia (data), na podstawie art. 73 K.p.a. wnoszę o wydanie z akt sprawy uwierzytelnionych odpisów dokumentów, na podstawie których wysunięto wobec mojej osoby roszczenia zawarte w w/w piśmie. Uwierzytelnione kopie proszę wysłać na mój adres pocztowy”? Czy lepiej zapłacić zaległe płatności?
Ja sugerowałabym zapłacić. Wyjaśnię może, że jeżeli Pani nie zapłaci, najprawdopodobniej dojdzie do tego naczelnik urzędu skarbowego i będzie prowadził egzekucję na podstawie tytułu wykonawczego wystawionego przez Pocztę Polską, chyba że Pani dysponuje dowodem wyrejestrowania odbiornika, a poczta z jakichkolwiek powodów nie dysponuje dowodem jego zarejestrowania.
Z ustawy o opłatach abonamentowych, konkretniej z art. 2 ust 1 i 2 ustawy, wynika bowiem, że za używanie odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych pobiera się opłaty abonamentowe. Domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika. Pani miała go zarejestrowanego.
Jak podkreślił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie z dnia 30 sierpnia 2007 roku, sygn. akt III SA/Wa 2437/06 – w nieco innym kontekście, ale odzwierciedlającym ideę tych opłat – opłaty abonamentowe ponoszone przez posiadaczy odbiorników telewizyjnych w całej Polsce wiążą się ściśle z posiadaniem odbiorników telewizyjnych, a nie z korzystaniem z usług konkretnej telewizji. Są świadczeniem przymusowym i bezzwrotnym o charakterze publicznoprawnym, z góry nakierowanym na realizację określonych przez ustawodawcę celów. Stanowią pozabudżetowy dochód celowy o charakterze publicznoprawnym. Pogląd, że ww. opłaty nie stanowią wynagrodzenia za świadczone usługi, jest dopuszczalny.
Niezależnie zatem od tego, czy Pani z odbiornika w ogóle korzysta, czy nie, jeżeli jest on zarejestrowany, należy w zasadzie założyć, że opłata abonamentowa jest należna.
Niestety art. 5 ust 1 ustawy stanowi, że odbiorniki radiofoniczne i telewizyjne podlegają, dla celów pobierania opłat abonamentowych za ich używanie, zarejestrowaniu w placówkach pocztowych operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. Prawo pocztowe. I na tej podstawie Poczta uważa, że skoro odbiornik jest zarejestrowany to należy się abonament. Jeżeli zatem poczta dysponuje dowodem zarejestrowania abonament jest bezwarunkowo należny. Jedyne, co poczta winna posiadać, to dowód zarejestrowania odbiornika, może Pani napisać do poczty o wydanie kserokopii dowodu zarejestrowania, ale jeżeli poczta go ma – a tak jest w zdecydowanej większości przypadków – to nie wstrzyma to z jej strony działań zmierzających do przymusowej egzekucji zaległych opłat, więc to jest ryzyko, które musi Pani ponieść.
Pani może się obronić dowodem jego wyrejestrowania, ale to Pani musi wykazać, że taki fakt miał miejsce. Aby nie być gołosłowną, powołam się na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 20 kwietnia 2016 r., wydany w sprawie I SA/Gl 985/15, gdzie sąd podkreślił, iż brak dokumentu stanowiącego o wyrejestrowaniu odbiornika telewizyjnego uzasadnia wszczęcie egzekucji administracyjnej opłaty abonamentowej.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika