Indywidualne porady prawne

Pliki można dodać w kolejnym kroku
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!

Wezwanie od komornika do spłaty zadłużenia

Autor: Katarzyna Siwiec

Dostałem od komornika wezwanie do spłaty zadłużenia. Sprawa dotyczy mandatu MPK z grudnia 2003 r. oraz wydanego w tej sprawie nakazu zapłaty z października 2004 r. Klauzula wykonalności do nakazu została wydana w 2014 r. Czy po takim czasie od zdarzenia komornik ma prawo dokonać egzekucji należności głównej oraz odsetek? Czy „podniesienie zarzutu przedawnienia” przeze mnie rozwiąże sprawę raz na zawsze?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Niestety obawiam się, że do przedawnienia w tym przypadku nie doszło.

Co do zasady, zgodnie z art. 125 Kodeksu cywilnego, roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczeniem sądu polubownego, jak również roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo przed sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd, przedawnia się z upływem lat dziesięciu, chociażby termin przedawnienia roszczeń tego rodzaju był krótszy. Jeżeli stwierdzone w ten sposób roszczenie obejmuje świadczenia okresowe, roszczenie o świadczenia okresowe należne w przyszłości ulega przedawnieniu trzyletniemu.

Termin ten liczy się od dnia uprawomocnienia się wyroku. W Pana przypadku uprawomocnienie wyroku nastąpiło zapewne jeszcze w 2004 roku,. Sąd rejonowy w Poznaniu nie jest sądem małym, a więc od chwili wydania nakazu na posiedzeniu niejawnym a wysyłką zwykle moja od kilku dni do tygodnia, dwóch (jest tak niemal w każdym sądzie, a w dużych jest z tym jeszcze gorzej). Ponadto nakaz uprawomocnia się dopiero po upływie 2 tygodni od daty jego odbioru przez pozwanego albo po 14 dniach od próby doręczenia (pierwszego awiza). Dlatego w praktyce uprawomocnienie się mogło mieć miejsce w miesiącu grudniu 2004, ewentualnie pod koniec listopada.

Wniosek o nadanie klauzuli wykonalności z kolei powoduje tzw. przerwanie biegu terminu przedawnienia – on został złożony w 2014 roku, podejrzewam, że około miesiąca przed dniem nadania klauzuli czyli przed 17 grudnia 2014 roku. Samo złożenie wniosku powoduje, że termin przedawnienia przerwał się. Potwierdza to m.in. poniższy wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 24 maja 2017 r., sygn. akt I ACa 171/17:

„Za uwzględnieniem wśród czynności przerywających bieg przedawnienia, okoliczności złożenia wniosku o nadanie klauzuli ;wykonalności, przemawia funkcja regulacji z art. 123 § 1 pkt 1 k.c., która umożliwia przerwanie biegu przedawnienia przez czynności podjęte przez uprawnionego m.in. przed sądem. Podejmowane bowiem czynności jako bezpośrednio zmierzające m.in. do dochodzenia roszczenia, powinny mieć przymiot koniecznych, a więc takich które nie sposób pominąć w toku dochodzenia roszczenia. Co więcej, tak jak zostało już wyżej wskazane, po podjęciu czynności koniecznych i przed zakończeniem wywołanego nią postępowania, uprawniony nie ma możliwości podejmowania inicjowania dalszych etapów postępowania. Tym samym nie tylko dochodzi do przerwania biegu przedawnienia stosownie do art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c., ale również bieg przedawnienia ulega zawieszeniu do czasu ukończenia postępowania wywołanego daną czynnością w myśl art. 124 § 2 k.p.c. Sąd Apelacyjny za Sądem Najwyższym wskazuje, że powyższe odpowiada podstawowemu założeniu instytucji przedawnienia, zgodnie z którym termin przedawnienia nie może biec, jeżeli uprawniony nie ma możliwości realizacji roszczenia.

Zgodnie zaś z art. 124 § 1 kodeksu cywilnego  po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo. Oznacza to, że od 17 grudnia 2014 roku biegnie kolejny 10-letni termin przedawnienia”.

Niestety tak to wygląda. Może Pan upewnić się w sądzie kiedy, co do dnia złożono wniosek o nadanie klauzuli wykonalności i kiedy stwierdzono jego prawomocność w 2004 roku, jeżeli pomiędzy tymi datami nie upłynęło 10 lat, a znając tempo działania sądów, w zasadzie jestem przekonana, że do przedawnienie nie doszło. Najwcześniej doszłoby dopiero w dniu 17 grudnia 2024 roku, jeżeli egzekucja nie zostałaby wszczęta.

Natomiast jeżeli wierzyciel kieruje do komornika przedawniony tytuł, to i tak komornik nie może uwzględnić przedawnienia i konieczne jest wytoczenie swojemu wierzycielowi powództwa przeciwegzekucyjnego, na podstawie art. 840 Kodeksu postępowania cywilnego, w którym powołuje się na zarzut przedawnienia. Jak stwierdził bowiem Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 30 lipca 2010 roku, sygn. akt VI ACa 53/10, „przedawnienie wierzytelności stwierdzonej tytułem wykonawczym może stanowić podstawę powództwa z art. 840 par. 1 k.p.c.”

To też dotyczy odsetek, które przedawniają się zawsze z upływem lat 3. Proszę jednakże pamiętać, że wniosek o nadanie klauzuli wykonalności przerwał bieg terminu ich przedawnienia, dlatego też odsetki za okres od 2011 roku do 2017 nie uległy przedawnieniu.

Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej  ▼▼▼


Indywidualne porady prawne

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem:
Prawnicy

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

prawo-pracy.pl

prawo-mieszkaniowe.info

rozwodowy.pl

prawo-cywilne.info

spolkowy.pl

sluzebnosc.info

poradapodatkowa.pl

prawo-karne.info

prawozus.pl

praworolne.info